W lipcu byliśmy świadkami silnego trendu wzrostowego na rynku eurodolara. Wzrosty sięgnęły poziomu 1,1910, gdzie doszło do malej realizacji zysków. Zakończenie miesiąca wypadło na poziomie 1,1779. (Lipiec był zarazem trzecim  wzrostowym miesiącem z rzędu). W zeszłym miesiącu zanotowaliśmy,  największy wzrost jednomiesięcznej wartości euro względem dolara od września 2010 roku.

Przed nami pierwszy tydzień sierpnia, podczas którego inwestorzy skupią się na sytuacji związanej z COVID-19 oraz jej wpływu na  gospodarkę. Przed nami także wiele kluczowych odczytów, głównie z USA. W poniedziałek poznamy serię wskaźników PMI dla przemysłu w Europie. Natomiast po drugiej stronie oceanu, zostaną przedstawione wskaźniki ISM  dla przemysłu i usług. W środę poznamy sprzedaż detaliczną oraz wskaźniki PMI dla usług w Europie. Na dużą uwagę zasługuje raport ADP, który zakłada zmianę pozarolniczego zatrudnienia na poziomie 1.500K. Warto będzie także śledzić bilans handlowy, wskaźnik PMI oraz ISM dla usług. Czwartkowa sesja przyniesie nam informacje dotyczące zamówień fabryk w Niemczech oraz ilość przyszłych bezrobotnych w USA. Piątkowa sesja  zapowiada się wyjątkowo ciekawie a to ze względu, na ważne odczyty z amerykańskiego rynku pracy. Prognoza zapowiada spadek stopy bezrobocia do poziomu 10,5%. Z kolei zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych, ma wzrosnąć do poziomu 1.650K.
Oprócz danych makro, uwaga uczestników rynku skupi się na informacjach z Waszyngtonu. Kongres i Biały Dom, będą starali się wypracować porozumienie, w kwestii dalszych wypłat dla bezrobotnych w kwocie 600$.

W ubiegłym tygodniu eurodolar wzrósł do najwyższego poziomu od maja 2018 roku, jednak w  piątek byliśmy świadkami korekty. Aktualnie obowiązuje bardzo silny trend wzrostowy, jednak para walutowa dotarła do górnego ograniczenia kanału spadkowego (wykres 1M), co może ograniczać dalsze silne wzrosty. Dodatkowo para walutowa jest silnie wykupiona. Mając to na uwadze, możemy założyć kilka wariantów. 

Jeżeli zakładamy lokalną korektę z poziomu 1,1910, to  kurs eurodolara nie powinien zejść poniżej wsparcia na 1,1714-1,1738. Następnie do gry powinna  ponownie dojść strona popytowa i skierować się w stronę ostatnich szczytów oraz górnego ograniczenia kanału spadkowego. Ewentualne wybicie w górę z kanału spadkowego, pozwoli stronie popytowej skierować się w stronę 1,20-1,22.  Na poziomie 1,2170 znajduje się 50% zniesienia, ruchu spadkowego z poziomu 1,3996 do 1,0343.
W przypadku pogłębienia się korekty, strona podażowa  będzie miała otwartą drogę, w kierunku strefy wsparcia rozciągającej się na poziomach 1,1512-84. Następnie możliwe dalsze wzrosty?

Należy pamiętać, że spadek zachorowań w USA oraz lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy będą wsparciem dla dolara. Warto także nadmienić, że kurs eurodolara dotarł do długotrwałej linii spadkowej, gdzie do głosu w przeszłości dochodził obóz niedźwiedzi. Oczywiście wszelkie negatywne informacje z USA nadal będą wspierać wzrosty, natomiast korekty mogą mieć jedynie lokalny charakter. 

 

 

Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.