Wolumen obrotu na głównej giełdzie kryptowalut Binance wzrósł między lipcem a wrześniem, co sugeruje, że niedawne represje ze strony organów regulacyjnych na całym świecie miały niewielki wpływ na działalność platformy.
Zaniepokojeni ochroną konsumentów, a także standardami kontroli przeciwdziałających praniu pieniędzy na giełdach kryptowalut, regulatorzy z Wielkiej Brytanii i Niemiec po Hongkong i Japonię w ostatnich miesiącach zwiększyli presję na Binance.
Niektórzy zakazali platformie niektórych działań, podczas gdy inni ostrzegali konsumentów, że nie ma licencji na działanie w ich jurysdykcji.
Binance w odpowiedzi zaostrzyło kontrole przeciwdziałające praniu pieniędzy i ograniczyło swoją linię produktów.
Jednak obroty Binance kryptowalutami spot wyniosły 789 miliardów dolarów (678,7 miliardów euro) we wrześniu w porównaniu z 454 miliardami dolarów (390,7 miliardów euro) w lipcu, jak wynika z danych brytyjskiego badacza CryptoCompare zebranych dla Reuters, a Binance ugruntowuje swój status największej na świecie platformy aktywów cyfrowych.
Rzecznik Binance odmówił komentarza.
Reakcja na przepisy dotyczące kryptowalut
Wzrost wolumenów odzwierciedlał ten wzrost na innych głównych platformach kryptograficznych, w tym Coinbase Global Inc z siedzibą w San Francisco, w miarę wzrostu cen kryptowalut.
Cena bitcoina, największej kryptowaluty, podskoczyła o ponad jedną trzecią w lipcu i sierpniu, podnosząc cenę mniejszych monet, i pozostała bez zmian we wrześniu.
W zeszłym miesiącu singapurski regulator stał się ostatnim z dużego centrum finansowego, który zaatakował Binance, ostrzegając, że może to naruszać lokalne przepisy i powinien przestać świadczyć usługi płatnicze dla mieszkańców miasta-państwa.
Posunięcie to skłoniło Binance do powstrzymania użytkowników w Singapurze od kupowania i handlu kryptowalutami na swojej głównej platformie, co jest ostatnim z serii ruchów platformy, aby wycofać swoją gamę produktów kryptograficznych, które mogą być nadzorowane przez organy regulacyjne.
Binance w lipcu rozpoczął likwidację swojej działalności w zakresie instrumentów pochodnych w całej Europie, a także ograniczył obrót instrumentami pochodnymi przez użytkowników z Hongkongu. Zrezygnował również z oferty tokenów cyfrowych powiązanych z akcjami.
Binance powiedział w sierpniu, że będzie domagał się bardziej rygorystycznych kontroli przeszłości klientów, aby wzmocnić wysiłki przeciwko praniu brudnych pieniędzy.
Źródło: euronews.com