W wysoce konkurencyjnym świecie kopania kryptowalut, podupadła ekonomicznie Wenezuela ma jedną zaletę – wyjątkowo tanią energię elektryczną.
Przy cenach energii tak niskich, jak 0,06 centa za kilowatogodzinę, wydobycie kryptowalut okazuje się niezwykle dochodowe dla jednego przedsiębiorcy z Caracas, w kraju ogarniętym niepewnością gospodarczą i jednymi z najwyższych wskaźników hiperinflacji na świecie.
Firma wydobywcza Doctor Miner ma bank 80 komputerów wielkości pudełka na buty, z których każdy kosztuje około 340 euro i wydobywa Bitcoin 24 godziny na dobę, generując token o wartości 8500 euro miesięcznie.
Prezes firmy Theodoro Toukoumidis powiedział, że firma zaczęła wydobywać Ethereum z domów pracowników w 2016 roku, zanim utworzyła sieć komputerów, które teraz koncentrują się na Bitcoin.
„W Wenezueli każda maszyna górnicza starszej, średniej lub nowej generacji jest opłacalna” – powiedział AFP.
„Sprzedałem samochód, żeby kupić komputer i dosłownie wszędzie musiałem chodzić, żeby kupić pierwszą maszynę. A mój partner zamienił motocykl, który miał na komputer, a my dwoje pozostaliśmy na piechotę, obstawiając absolutnie wszystko na tej technologii” – dodał.
Awarie i wolny internet
Podczas gdy Wenezuela cierpi z powodu regularnych przerw w dostawie prądu i wolnych prędkości Internetu, nie wystarczają one, aby zakłócić rosnący przemysł wydobycia kryptowalut.
Waluta Wenezueli, bolivar, przez kilka lat była nękana hiperinflacją.
Krajowy bank centralny zadeklarował, że od 1 października usunie sześć zer z waluty, aby spróbować uchronić ją przed dalszym spadkiem względem dolara amerykańskiego.
Wenezuela usunie sześć zer z Bolivara od 1 października, aby uchronić tę walutę przed dalszą inflacją
Od 2008 r. bank wyciął już osiem zer z boliwara.
Posiadanie kryptowalut „jest sposobem na wyjście z hiperinflacji w Wenezueli dla wielu ludzi” – powiedział wenezuelski ekonomista Aaron Olmos.
„W Wenezueli kilowatogodzina jest bardzo tania, praktycznie 0,06 centa. A to sprawia, że walidacja łańcucha bloków lub wydobycie kryptowaluty jest o wiele bardziej opłacalne dla każdego Wenezuelczyka niż w jakimkolwiek innym kraju” – powiedział.
W 2017 roku prezydent Wenezueli Nicolas Maduro uruchomił kryptowalutę o nazwie „Petro”, która, jak powiedział, zostanie wykorzystana do obejścia tego, co jego rząd nazwał „finansową blokadą” kraju.
Pomimo nacisku Maduro na jego szersze zastosowanie, nie udało mu się zdobyć zaufania konsumentów ani inwestorów.
Źródło: euronews.com