W ostatnim czasie dużą rolę na eurodolarze zaczyna odgrywać obszar 1,0775, który stał się wsparciem. Jego rolę bardzo dobrze oddaje wykres dzienny.
Pierwszą, bardzo silną reakcję w tym miejscu zobaczyliśmy w okolicy 20 lutego, gdy na rynkach zaczęła się rozlewać panika związana z potencjalnymi skutkami lockdown’u. Amerykańska waluta mocno wówczas traciła, by chwilę później wrócić do punktu wyjścia, a nawet poprawić dołek. Gdy rynek szybko nad niego wrócił, obszar 1,0775 warto było od razu wrzucić do obserwacji. I faktycznie, od ładnych paru tygodni podaży nie udaje się już przez niego przedrzeć. Teoretycznie podejmowanie prób angażowania się po długiej stronie rynku w rejonie wsparcia, bądź nawet na obecnych poziomach, wydają się mieć sens. Potencjał do odbudowania z dziennej perspektywy jest spory (uwagę zwracać może chociażby zasięg do 1,1240). Zakładając umieszczenie linii obrony poniżej 1,0775 dostajemy więc bardzo atrakcyjny stosunek zysku do ryzyka.
Upływający czas i ilość prób
Gdyby z kolei poszukać mankamentów w takim rozegraniu, sygnałów ostrzegawczych zaczyna dostarczać analiza czasu. Pamiętać trzeba, że operujemy na wykresach nie tylko na cenie, ale także na osi X, czyli czasu. Zwykle jest tak, że gdy rynek znajdzie wsparcie, wielokrotnie je potwierdzi, ale utknie na nim na długo, każda kolejna próba oddalenia się od niego jest już coraz słabsza. Mówimy wówczas, że rynek „przykleja się” do wsparcia. Podobnie jest i w tym przypadku. Nie oznacza to oczywiście, że popyt nie zdoła wyjść z tego obronną ręką, ale trzeba mieć świadomość tego, że im częściej do wsparcia wracamy i im płytsze są kolejne odreagowania od niego, tym bardziej szala przechylać się może na korzyść scenariusza wyłamania bronionego w coraz słabszym stylu poziomu.
Choć stosunek zysku do ryzyka dla byków w tym miejscu jest bardzo korzystny (zakładając cel w rejonie 1,1240 i linię obrony pod 1,0775), przedłużające się problemy z wyprowadzeniem odreagowania kwalifikować należałoby już do puli argumentów osłabiających cały setup. Sytuacja uległaby poprawie po sforsowaniu któregoś z najbliższych oporów, a takowy wyznaczyć można w obszarze 1,0880. Część nieco bardziej ostrożnych traderów, zamiast próbować kupowania na wsparciu, może podjąć próbę rozegrania wybicia 1,0880, względnie w jeszcze bardziej asekuracyjnym wariancie rozegrania do niego ruchu powrotnego od góry.