Kolejne dni najważniejsza kryptowaluta spędza w dobrze znanym przedziale, w jakim tkwimy już od 1,5 miesiąca. Od dołu wsparciem jest poziom ok. 30 tys. USD, natomiast od góry obszar 40-42 tys. USD.
Warto zwrócić uwagę na kształty świec tygodniowych w obrębie wsparcia. Także w styczniu, gdy rynek powstrzymywał realizację zysków z pierwszej, silnej fali wrostowej w tym miejscu. Jak na razie przeważają tu dolne cienie. Każda próba ataku sprzedających na wsparcie kończy się więc skuteczną kontrą popytu. Taki układ może zatem sugerować, że konsolidacja z ostatnich tygodni ma coraz większe szanse okazać się bazą do wyprowadzenia wzrostowej kontry. Niedźwiedzie miały idealną okazję do rozwinięcia przeceny przed dwoma tygodniami, gdy pułap 30 tys. USD został ponownie bezpośrednio zaatakowany. Również i tym razem skończyło się na dolnym cieniu.
Kłopoty z rozwinięciem przeceny interesująco komponują się również z obowiązującym obecnie sentymentem dla Bitcoina. Fear & Greed Index wynosi jedynie 28, sygnalizując strach wobec rynku.