Gigant giełdy kryptograficznej ogłosił dalsze ograniczenia dotyczące jego działalności w Singapurze w ramach kontroli regulacyjnej.
Binance ogłosiło pewne zmiany w swoich usługach handlu kryptowalutami dla klientów w Singapurze.
Zgodnie z oświadczeniem zamieszczonym na jego stronie internetowej opublikowanym w poniedziałek, użytkownicy z Singapuru będą chronieni geograficznie przed niektórymi funkcjami konta na stronie Binance.com.
Użytkownicy Binance w Singapurze nie będą już mieli dostępu do depozytów fiducjarnych, kryptowalutowych transakcji spotowych, płynnych swapów i zakupów kryptograficznych za pośrednictwem kanałów fiducjarnych na stronie internetowej.
„Będziemy ograniczać użytkowników z Singapuru w odniesieniu do regulowanych usług płatniczych zgodnie z naszym zobowiązaniem do przestrzegania przepisów” – dodano w oświadczeniu.
W oparciu o nową dyrektywę, użytkownicy Binance w Singapurze zostali wezwani do zaprzestania wszelkich powiązanych działań, na które miało wpływ ogłoszenie, oraz do wycofania swoich aktywów fiat i kryptowalut, aby uniknąć wszelkich sporów.
Poniedziałkowe ogłoszenie to najnowsze ograniczenie nałożone przez Binance na swoich klientów w Singapurze. Jak wcześniej informował Cointelegraph , Binance początkowo wycofał niektóre ze swoich produktów w mieście-państwie.
W tym czasie gigant giełdy kryptograficznej zablokował handel kryptowalutami denominowanymi w dolarach singapurskich po ostrzeżeniach władz monetarnych Singapuru, że platforma naruszyła lokalne przepisy dotyczące płatności. Podobną akcję podjęto również w sierpniu w Korei Południowej, gdzie platforma wstrzymała handel denominowany w koreańskich wonach .
Binance zablokowała również użytkownikom w Singapurze możliwość pobierania swojej platformy mobilnej ze sklepów z aplikacjami Google i Apple.
Binance doczekało się znacznej kontroli regulacyjnej w wielu jurysdykcjach na całym świecie. W konsekwencji giełda została zmuszona do zaprzestania niektórych usług w kilku krajach.
Wcześniej we wrześniu Binance oświadczył, że przestanie handlować kontraktami futures na kryptowaluty i opcjami w Australii , a użytkownicy w tym kraju będą mieli 90 dni na zamknięcie swoich pozycji.
Binance starało się wygładzić te prawne zmarszczki, zwiększając skalę swoich protokołów zgodności z identyfikacją klientów .
Tymczasem dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao, oświadczył, że firma zamierza spełnić wymagania regulacyjne, jednocześnie ogłaszając plany, aby Binance.US – ramię giełdy w Stanach Zjednoczonych – wszedł na giełdę do 2024 roku .
Źródło: cointelegraph.com